Rozmowy o fingerskatingu czyli o fingerboardach,finger-BMXach i rolkach.Wbrew pozorom fingerboarding to też sport;) Na chwilę obecną posiadam 2 deski z Planu B i 1 z Santa Cruza,a fingerbik'a nie posiadam(subrosa pękła i ją sprzedałem a haro też poprostu sprzedałem).Na chwilę obecną moje ulubione combo to:
anti casper darkslide anti casper impossible i odjazd na nose manualu lub manualu
A ja po ciężkich treningach z naciągniętym mięśniem(na serio!) w końcu nauczyłem się kickflipa :)Moja następna misja to nollie i heelflip.Natomiast na fingerbik'u umiem prawie wszystkie tricki,nie wychodzi mi tylko 900 i double frontflip.
Próbowałem kiedyś fingerboardu, ale nie pasuje mi jakoś ten "sport".
Wie ktoś, jakie są konkretne różnice między dobrym fingerboardem za np. 30 zł a szrotem za 6 zł na straganach w Zakopanem i na krakowskich Sukiennicach? Tak jak widać różnicę między deskorolką ze Skate Shopu i marketu(profil, jakoś drewna, trucki, łożyska, kółka itd.), tutaj też interesuje mnie czy taka deseczka jest wyprofilowana, czy inaczej jeździ itd.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach