[Maciex1995]

Czekamy na informacje o serii 20 i jak zwykle zaczynamy się niecierpliwić. Corinthian robi jednak dobrą minę do złej gry już od początku 2008 roku, kiedy zaczął się cyrk z seriami PREM. Od tamtego czasu wśród edycji angielskich niemal nie ma figurek spoza Wielkiej Brytanii, Celtic i Rangers też są reprezentowane dosyć skromnie. Nie wiem, czy Corinthian miał w tamtych czasach licencję na produkowanie figurek drużyn z lig europejskich, mam wrażenie, że owa licencja wygasła po serii 15. Co więcej - porównajcie ze sobą serię 19 i np. serię 12 - różnica w ilości drużyn jest KOLOSALNA. Wygląda to tak, jakby Corinthian stracił licencję również na większość drużyn Premier League oraz Celtic i Rangers!
Obecne licencje tracą ważność wraz z końcem 2010 roku. Nie wydaje mi się, żeby kluby zgodziły się je odnowić w cenach niższych niż obecne, wątpię nawet w utrzymanie obecnych cen - z każdym rokiem kluby są coraz bardziej łakome i taka licencja z roku na rok musi kosztować więcej. Prawdopodobnie więc Corinthian może zrezygnować z podpisania nowych umów i ostatnie figurki wyjdą w bieżącym roku. Zaznaczam, że "prawdopodobnie" nie oznacza tutaj, w przeciwieństwie do większości przypadków, "na 85%". Oznacza to tylko, że jest taka możliwość i jest ona wystarczająco realna, że nie można jej lekceważyć.
Drugim, obok licencji, ważnym powodem, jest koszt produkcji nowych figurek. Fabryki w Chinach zaczynają się domagać większych pieniędzy za wykonywanie MicroStars . Dotychczas nie wiedzieliśmy, że Chińczycy dostają za pracę za mało i nie widzieliśmy z tej strony zagrożenia. Okazuje się jednak, że jeżeli Corinthian zlekceważy problem, może(znowu zaznaczam - "może" nie równa się "musi") dojść do strajku. Co wtedy? Koniec z figurkami czy tylko poszukiwania nowego podwykonawcy?

Prawda jest więc gorsza, niż się wydawało. Koniec MicroStars to na razie abstrakcja, jak 2 lata temu koniec ProStars. Wtedy jednak abstrakcja zamieniła się w realne zagrożenie, potem całość się spełniła - ogłoszono zakończenie serii. Czy teraz będzie podobnie? Miejmy nadzieję, że Corinthian jakoś dogada się z klubami i z podwykonawcą, bo inaczej...
No właśnie. Bo inaczej co? Co zamierzacie zrobić, jeżeli firma porzuci produkcję MicroS? Przestaniecie kupować figurki? Pozbędziecie się kolekcji? Zajmiecie się innymi godnymi uwagi, np. FT Champs? A może dalej będziecie robić swoje, czyli wciąż będziecie uzupełniać braki z wydanych już edycji?
Zachęcam do dyskusji.

[REKLAMA]

[Piotrek]

Jeśli nadeszła by chwila, gdy Corinthian zaprzestałoby produkować i wykonywać MicroStars ( ) zapewne zacząłbym uzupełniać braki bardziej niż teraz (tak samo jak z Prostarsami).

[HugoL3]

Zdecydowałbym się na uzupełnianie braków. Trochę tego jest, mojej kolekcji brakuje minimum 20 pozycji ze świata Corinthian. Jest co zbierać.

[Cech fan]

No co ty nie zostawią tak tego? Z czego będą żyć? Z produkowania kucyków?

[Maciex1995]

Te kucyki dają im wystarczający zysk, żeby spokojnie wytrwać i żeby starczyło na premie dla szefów i dywidendy dla udziałowców. Gdyby tak nie było, nie zrzucaliby piłkarzy na dalszy plan. Pieski, kotki, kucyki, Kubuś z przyjaciółmi ze Stumilowego Lasu, Ben10 czy Wall-E to towar, który musi doskonale się sprzedawać w grupie wiekowej 3-12, więc coraz mniej popularne figurki piłkarskie nie są już dla Corinthian tak atrakcyjne. Czy oni wciąż pamiętają, że to dzięki takim markom jak Headliners, ProStars i MicroStars doszli tak wysoko, jak są teraz?

[HugoL3]

Ostatnie posty w tym temacie były pisane we wrześniu... O nowej serii wciąż nic nie słychać! Z reguły Corinthian zapowiadało serie z dużym wyprzedzeniem czasowym, a tym razem głucho! Czyżby 19 seria na prawdę była ostatnią? Niemcy odpuścili sobie wydawanie figurek (odnoszę takie wrażenie, bo przecież ostatnia seria w tym kraju przedstawiała figurki z sezonu 07/08). Chyba jeszcze tylko Włochom chce się w to bawić... Miało być coraz lepiej, jest coraz gorzej!

[Maciex1995]

O ile w sierpniu byłem pewien, że Corinthian wyda jeszcze jedną świetną serię i nawet jeśli na tym się skończy, to będę miał co kupować. Niestety, teraz po prostu wątpię w taki rozwój wydarzeń. Nie wiem, czy liczyć na serię dwudziestą i nie wiem, czy wyjdzie jeszcze coś w jakimś innym kraju niż Anglia. Firma jest w moich oczach w opłakanej kondycji, choć dzięki zabawkom dla dzieci w wieku <10 lat pewnie nadal są wysoko nad kreską.
Rok zaczął się nieźle, 3 ciekawymi edycjami MicroStars i wydawało mi się, że to koniec koszmaru z lat 2008-2009. Niestety, lepiej na pewno nie jest.