Wydaje mi się, że większe szanse na triumf mają Hiszpanie. Mają lepszą drużynę, pewniejszych zawodników w każdej formacji. Obrona Holendrów w porównaniu z defensywą rywali to czwórka "Panów X". Boulahrouz, Mathijsen, Heitinga i Van Bronkchorst - z tej czwórki tylko ostatni zrobił wielką karierę, ale w tym wieku pora ją już kończyć(co też zamierza zrobić). W ofensywie Holendrzy mają kilka sław, ale tutaj też to Hiszpanie mogą się pochwalić lepszymi graczami. Pomarańczowi nie mają w tej konfrontacji wielu atutów, jednak na pewno nie odpuszczą. Liczę na świetny mecz, nie kibicuję z zaangażowaniem żadnej z drużyn - przed turniejem powiedziałbym, że sukces którejkolwiek z tych dwóch reprezentacji byłby dla mnie zadowalający.
W ofensywie Holendrzy mają kilka sław, ale tutaj też to Hiszpanie mogą się pochwalić lepszymi graczami.
Zgodzę się, ale pamiętaj że same nazwiska nie grają. Holandia też miała bardzo dobrą drużynę w latach 80 i na początku lat 90. Zobacz, przed mundialem nikt nie liczył na Urugwaj że tak wysoko zajdzie, to samo w przypadku wcześniej wyeliminowanej Ghany.
Ośmiornica Paul (chyba nie muszę jej przedstawiać) wybrała Hiszpanię. Nie jestem człowiekiem zabobonów, ale fajnie byłoby mieć w naszym kraju podobną wyrocznię . Mam nadzieję że ośmiornica pomyli się, i mistrzami zostaną Holendrzy. Podkreślę że zawsze wyrocznia je z prawego pojemnika. 3 miejsce przepowiedziała Niemcom.
Ta ośmiornica to jedna z najgłupszych sensacji Mundialu - zaraz obok trąbek nazwanych wuwuzelami. Ciekawe, na jakiej podstawie "typuje" te mecze - karma w jednym pojemniku jest lepsza? Mam znajomego, który świetnie radzi sobie z obstawianiem meczów. Może podrzucę go do telewizji?
Czemu nikt inny się nie wypowiada w temacie finału?
Ta najgłupsza sensacja przewidziała dobrze wszystkie mecze i porażkę rewelacyjnych wtedy Niemców z rozbitą po porażce Serbią. Przedwczoraj długo nie mogła zdecydować o wyniku meczu o 3 miejsce i sprawdziło się, mecz był zacięty, a wygrana tak jak przewidziała.
Do przerwy mamy remis 0:0. Niezbyt porywający mecz, liczę na więcej w drugiej części. Bliżej zdobycia bramki byli Holendrzy po strzale Robbena i próbie strzału Mathijsena, jednak to nie oznacza, że Oranje prezentowali się w pierwszej części lepiej.
Ciężko jest oglądać smutne twarze tych, którym kibicuje się przez całe życie. Holandia dominowała w pierwszych minutach meczu, kiedy to Hiszpanie nie potrafili jeszcze odnaleźć się na boisku. Było kilka bardzo interesujących momentów w wykonaniu Oranje, niestety strzały te nie były skuteczne. Bardzo dużo żółtych kartek zostało pokazanych przez Howarda Webba. Niektóre były niepotrzebne, zaś w niektórych przypadkach można było pokazać kartonik innego koloru. W dogrywce również nic nie zostało rozstrzygnięte, bo nie uważam że reprezentacja Hiszpanii jest lepsza od Holandii. Jeden gol zdobyty w ostatnich sekundach to nic, w porównaniu z tym co tworzy się przez całą historię futbolu. No ale niestety - futbol jest sportem dynamicznym, a Holendrzy pokazali słabość właściwie tylko raz. Ostatecznie Hiszpania nowym mistrzem świata. Drudzy są Holendrzy, trzeci Niemcy a czwarty jest Urugwaj.
Teraz nie pozostaje nam nic innego niż wyczekiwać Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. Miejmy nadzieję że będzie to również wielkie wydarzenie sportowe na skalę Europy i Świata.
_________________
Ostatnio zmieniony przez PrzemkoXVI 11-07-2010, 23:26, w całości zmieniany 1 raz
Finał nie okazał się wielkim widowiskiem. Piłkarze wyszli na mecz sparaliżowani stawką, o jaką toczył się pojedynek.
Pierwszą połowę opisałem już w przerwie, teraz pora na resztę meczu. W drugiej połowie Hiszpania atakowała zdecydowanie częściej, Holendrzy rzadko przebywali z piłką na połowie rywali. Okazje do zdobycia bramki miały jednak obie drużyny. Najlepsze zmarnowali David Villa i Arjen Robben - ci, którzy mieli być niezawodni. Bardzo dobrze spisywali się obaj bramkarze i napastnicy nie mieli przez to wiele do powiedzenia.
Po 90 minutach remis 0:0, przyszła więc pora na dogrywkę. W niej działo się dużo więcej, oprócz wielu żółtych kartek mieliśmy też ciekawą grę. W pierwszej połowie dogrywki mieliśmy 2 świetne sytuacje podbramkowe dla Hiszpanii, jednak nic nie wpadło. W jednej z tych sytuacji Hiszpanie domagali się rzutu karnego, w innej Cesc Fabregas w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzelił, podobnie jak Robben w drugiej połowie meczu, w nogi golkipera.
Decydująca okazała się druga połowa dogrywki. Najpierw za Villę wszedł słabo grający na tym Mundialu Torres, jednak potem zrobiło się bardzo ciekawie. Sędzia wyrzucił z boiska Heitingę, pokazując mu drugą żółtą kartkę. Holendrzy musieli grać w osłabieniu przez 10 minut. Zaczęli przedłużać każde wznowienie gry i każde wybicie piłki. W tym czasie Hiszpanie próbowali zagrozić bramce Stekelenburga. Osiągnęli cel w 116. minucie. Iniesta dostał świetne podanie w polu karnym, obrońcy nie zdążyli do niego dobiec. Zrobił kilka kroków w stronę bramki, pewnie uderzył i zapewnił Hiszpanii zwycięstwo. Chwilę potem został niemal zmiażdżony przez kolegów z drużyny - zarówno tych grających, jak i zasiadających na ławce rezerwowych. Cała Hiszpania eksplodowała z radości, a kiedy 6 minut później sędzia odgwizdał koniec spotkania, wszyscy Hiszpanie byli szczęśliwi jak nigdy dotąd - mają teraz drużynę mistrzów Europy i świata!
Wydaje mi się, że Holandii brakowało w tym meczu środkowego napastnika. Van Persie na Mundialu zawiódł. Miał być gwiazdą drużyny, ale grał niemrawo, zawodnik na tej pozycji musi strzelać gole, o czym najwyraźniej zapomniał zawodnik Arsenalu.
Van Persie na Mundialu zawiódł. Miał być gwiazdą drużyny, ale grał niemrawo, zawodnik na tej pozycji musi strzelać gole, o czym najwyraźniej zapomniał zawodnik Arsenalu.
Zawodnik Liverpoolu Torres również nie zachwycił dużą ilością strzelonych bramek.
Szukam przyczyny porażki Holendrów. Torres na pewno nie był przyczyną porażki swoich rywali, skoro grał przez 15 minut i był przy piłce raz albo dwa razy.
Goli nie strzelał, ale pomagał w inny sposób, czego nie można powiedzieć o Torresie, za którego Liverpool chce 100 mln ? Śmieszne ? Żałosne. Nie jest wart nawet 30 mln po takim sezonie i MŚ.
Nie rozumiem, czemu nagle tak sapiecie na Torresa. Poruszam temat jednego zawodnika, a wy nie odpowiadacie, tylko atakujecie z innej strony - chcecie "udupić" innego gracza. Inna sprawa, że sam w innym temacie napisałem, że to moim zdaniem największe rozczarowanie tego turnieju, więc takie odpowiedzi są już zupełnie kretyńskie.
To nie jest tak, że Liverpool postanowił zarobić 100 mln Euro na Torresie. Po prostu podali jakąś cenę z kosmosu, żeby "kontrahenci" dali spokój. I nie wiem, co ma oznaczać stwierdzenie "Nie jest wart nawet 30 mln po takim sezonie" - w 2009/2010 strzelił dla Liverpoolu ponad 20 bramek, więc nie można powiedzieć, że zawodził.
Mazi_1899 napisał/a:
Nie był przyczyną, ale gdy Hiszpanie zdobyli tytuł, kontuzja jakoś nagle znikła. Czy to efekt innej pogody ?
Zobaczymy, czy nadal będziesz tak to wyśmiewał, kiedy Torres "poodpoczywa" przez okres przygotowawczy oraz prawdopodobnie kilka pierwszych kolejek.
A jeżeli ktoś chce nadal debatować nt. postawy Van Persiego i Torresa na Mundialu, to zapraszam do tematu ogólnego o MŚ, a nie o samym finale. http://mycorinthian.jun.pl/viewtopic.php?t=480
Nie rozumiem, czemu nagle tak sapiecie na Torresa. Poruszam temat jednego zawodnika, a wy nie odpowiadacie, tylko atakujecie z innej strony - chcecie "udupić" innego gracza.
W takim razie nie pisz, że Van Persie zawiódł. Pierwszy powiedziałeś, że jest rozczarowaniem, więc ja podałem swojego kandydata.
Maciex1995 napisał/a:
Zobaczymy, czy nadal będziesz tak to wyśmiewał, kiedy Torres "poodpoczywa" przez okres przygotowawczy oraz prawdopodobnie kilka pierwszych kolejek.
Ja nikogo ani nic nie wyśmiewam. Doznał jakiegoś naciągnięcia - zgoda, tylko dlaczego później normalnie zachowywał się podczas wręczania medali? Teraz, jak nie będzie żadnych wydarzeń piłkarskich w ciągu najbliższych 2 lat, będę zajęty oglądaniem Serie A oraz Ekstraklasy .
Po mundialu van Bronckhorst i Ooijer żegnają się z kadrą
_________________
Ostatnio zmieniony przez PrzemkoXVI 12-07-2010, 18:36, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Archiwum
. Mam nadzieję że ośmiornica pomyli się, i mistrzami zostaną Holendrzy. Podkreślę że zawsze wyrocznia je z prawego pojemnika. 3 miejsce przepowiedziała Niemcom.
Nie jest wart nawet 30 mln po takim sezonie i MŚ.
| 
|