Wszystko o najbardziej elitarnych rozgrywkach klubowych w Europie, jeżeli nie na świecie.
Wczoraj i przedwczoraj rozegrano pierwsze mecze 1/8 finału. Mój ulubiony klub, Liverpool, pokonał na wyjeździe Real Madryt 1:0, ale reszta wyników(poza Lyonem oraz Bayernem) mnie raczej zawiodła. Mimo to, jestem zadowolony. Wolę, żeby awansował Liverpool i 7 nielubianych przeze mnie drużyn, niż Real i 7 obojętnych lub takich, które troszeczkę lubię.
_________________
REKLAMA
Ulubiona drużyna: Górnik Zabrze / Liverpool FC
Zbierasz od: Czerwiec 2006
Wysłany: 26-02-2009, 20:01
Juby [Usunięty]
Wysłany: 26-02-2009, 20:01
To tak. Liverpool wygrał fartem. Chyba mi nie powiecie, że to nie prawda. Man United męczył się z Interem w drugiej połowie niebywale. Ogólnie z tych dwóch meczów, które oglądałem, nic mnie nie zachwyciło. Oby w rewanżu wygrał Real Madrid oraz Man United , a będzie dobrze.
To tak. Liverpool wygrał fartem. Chyba mi nie powiecie, że to nie prawda.
To nie prawda hehe Piłka jest okrągła a bramki są 2 jak to powiedział pewien bardzo mądry człowiek i dopóki sędzia nie zakończy spotkania wszystko moze się zdarzyć... Np. Finał LM 2005 do przerwy 3:0 dla mojego kochanego Milanu nagle 3:3 i karne... Real pięknie grał i wspaniale tworzył sytuacje ale niestety LFC okazali się lepsi...
Liverpool grał na wyjeździe. Na Santiago Bernabeu zawsze gra się trudniej, chyba, że jest się Realem Madryt . Na Anfield to może(i powinno) wyglądać inaczej.
Mamy awans po wielkim zwycięstwie na Anfield. 4:0 to wynik, który nie pozostawia złudzeń. Piękna bramka Gerrarda, ta druga, bo bramki z karnych są zazwyczaj takie same Na uwagę zasługuje też wyjątkowa postawa Sportingu Lizbona. Rzadko mamy okazję oglądać tak grającą drużynę w fazie pucharowej LM.
Od roku 2007 w lidze mistrzów nic mi się nie układa tak jakbym tego chciał ;P Ostatni zwycięzca w danym meczu na którego stawiam wygrał w roku 2008 i był to obecny obrońca tytułu w finale z Chelsea ... Dlatego teraz nie stawiam już na nikogo
Jak to możliwe, że nikt nie napisał o ćwierćfinałach ?
Liverpool zagrał bardzo kiepsko. W pierwszej połowie była jeszcze szansa na dobry wynik, 2:1 albo 1:1. Druga połowa to katastrofa w wykonaniu The Reds. Chelsea zdominowała drużynę z miasta Beatlesów w każdym calu i potrzebny będzie nam wielki cud w Londynie. To, co oglądaliśmy w środę, było cieniem drużyny z poprzednich tygodni.
Chelsea 4:4 Liverpool . Świetna pierwsza połowa, fatalna druga. 4 bramki stracone w 45 minut, czy z takim wynikiem można wygrać dwoma golami? Wątpliwe. W drugich 45 minutach beznadziejna postawa bloku obronnego LFC - bardzo dużo strat i fauli, co się na nas zemściło. Jak z taką grą można awansować do półfinału? Chyba nie można, co pokazał Liverpool . Tak się cieszyłem po 1-szej połowie i taki zawód...
Blamaż krakowskiej Wisły. Krakowianie już w swoim pierwszym dwumeczu odpadli z eliminacji Ligi Mistrzów, ale tym razem ich marzenia nie skończyły się na Barcelonie, Realu czy nawet Anderlechcie albo Panathinaikosie. Mistrza naszego kraju pokonała anonimowa dla nas drużyna z Estonii. Co więcej - w 180 minut Wisła zdołała strzelić ledwie jedną bramkę i to dość szczęśliwie, tuż przed końcem meczu u siebie. Krakowianie nie mogą więc liczyć na spore pieniądze od UEFA za grę w europejskich pucharach ani na jakąkolwiek kwotę za transmisję telewizyjną. Wydawało się, że Levadia będzie rozgrzewką przed bojem o LM, okazała się za wysoką przeszkodą w biegu przez płotki i Wisła potyka się już przy pierwszym skoku.
Rozlosowano grupy LM. Oto wyniki:
Grupa A
Bayern Monachium
Juventus Turyn
Girondins Bordeaux
Maccabi Haifa
Grupa B
Manchester United
CSKA Moskwa
Besiktas Stambuł
VfL Wolfsburg
Grupa C
AC Milan
Real Madryt
Olympique Marsylia
FC Zurich
Grupa D
Chelsea Londyn
FC Porto
Atletico Madryt
APOEL Nikozja
Grupa E
Liverpool FC
Olympique Lyon
AC Fiorentina
VSC Debreczyn
Grupa F
FC Barcelona
Inter Mediolan
Dynamo Kijów
Rubin Kazań
Grupa G
Sevilla FC
Glasgow Rangers
VfB Stuttgart
Unirea Urziceni
Grupa H
Arsenal Londyn
AZ Alkmaar
Olympiakos Pireus
Standard Liege
Najsilniejsza wydaje mi się grupa C, gdzie znalazły się Real Madryt, AC Milan i Olympique Marsylia. To między nimi powinna się rozegrać gra o awans i niestety, wydaje mi się, że przegra ją Olympique Marsylia. Ale pożyjemy, zobaczymy.
Liverpool trafił do średniej grupy - nie za silna, nie za słaba. Myślę, że odpadnie z niej Debreczyn i Fiorentina, choć Lyon to też nie ta sama drużyna, która w poprzednich latach hurtowo zdobywała mistrzostwo.
Po ostatnich spotkaniach 4 rundy eliminacji Ligi Mistrzów wszystko wygląda następująco:
- APOEL z byłym graczem m.in. Wisły Kraków i Chievo Werona - Kamilem Kosowskim wygrał mecz z FC Kopenhagą 3:1. Kosowski otworzył wynik spotkania strzelając pierwszego gola w meczu już w 2 minucie. Jako że w pierwszym meczu padł wynik 0:1 dlatego awans wywalczyli gracze APOELu Nikozja
- OLYMPIAKOS PIREUS wygrał z Szeriff Tiraspol 1:0. Żewłakow grał 90 minut.
- Arsenal Londyn wygrał z Celtic Glasgow 3:1. Wynik spotkania otworzył Eduardo po (niesłusznie) podyktowanym rzucie karnym. Później do bramki Artura Boruca trafiali kolejno Eboue w 53min oraz Arszawin w 75min. Awans wywalczyli podopieczni Arsene Wengera.
- AC Fiorentina zremisowała z portugalskim Sportingiem Lisbona 1:1. Awans do fazy grupowej wywalczyli Portugalczycy.
_________________
Liverpool bardzo szybko objął prowadzenie nad Debreczynem w wyjazdowym spotkaniu i druga bramka niemal wisi w powietrzu, ale niestety, może się okazać, że i zwycięstwo 10:0 nic nam nie da. Musimy wygrać i modlić się o zwycięstwo Lyonu nad Fiorentiną. OL ma zapewniony awans, więc może być różnie... 4 mecze LM Liverpool zawalił i może się okazać, że teraz 2 wysokie zwycięstwa nic nie dadzą - sytuacja jest teraz bardzo, bardzo niewesoła
Bayern Monachium - AC Fiorentina
FC Porto - Arsenal Londyn
Inter Mediolan - Chelsea Londyn
VfB Stuttgart - FC Barcelona
CSKA Moskwa - FC Sevilla
Olympiakos Pireus - Girondins Bordeaux
AC Milan - Manchester United
Olympique Lyon - Real Madryt
Tak przedstawiają się pary 1/8 finału tegorocznej Ligi Mistrzów. Oczywiście najciekawiej zapowiadają się pary włosko-angielskie, czyli Milan - ManU i Inter - Chelsea. Bardzo dobrze wylosowała Barcelona , nieźle Arsenal . Nieszczęśliwie trafił Real - Olympique Lyon nie wydaje się być wielkim przeciwnikiem, a jednak Francuzi mogą sporo namieszać, bo już od lat można zaobserwować, że to bardzo silna drużyna. Mimo to, u buka postawiłbym raczej na drużynę z Madrytu.
Moi faworyci do awansu:
Bayern
Arsenal
Chelsea
Barcelona
Sevilla
Bordeaux
Manchester
Real
Mecze 1/8 finału odbędą się odpowiednio 16/17 lutego oraz 27/28 lutego. Gospodarzami pierwszych meczów będą drużyny nierozstawione(tzn. te, które zajęły 2-gie miejsce w grupach), drugie spotkania w dwumeczach będą rozgrywane na stadionach drużyn rozstawionych(tzn. tych, które zajęły pierwsze miejsce w grupach).
Brakuje mi tu kilku drużyn, ale cóż... jak się nie walczy, to się nie wygrywa.
Już dziś odbędą się pierwsze dwa spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów. Zmierzą się ze sobą Olympique Lyon i Real Madryt, a w drugiej parze AC Milan podejmie Manchester United. Zwłaszcza to drugie spotkanie ma elektryzować całą piłkarską Europę. Nie dość, że grają ze sobą dwie wielkie potęgi, to jeszcze w składzie klubu z Mediolanu na boisko wybiegnie David Beckham, w przeszłości będący ikoną drużyny Alexa Fergusona. Beckham grał w United w latach 1991-2003, zdobywając po drodze wiele trofeów. Teraz będzie walczył przeciwko swojemu dawnemu klubowi.
Pierwsze mecze 1/8 finału:
wtorek, 16 lutego
Olympique Lyon - Real Madryt (godz. 20.45)
AC Milan - Manchester United (20.45)
środa, 17 lutego
Bayern Monachium - AC Fiorentina (20.45)
FC Porto - Arsenal (20.45)
wtorek, 23 lutego
VfB Stuttgart - FC Barcelona (20.45)
Olympiakos Pireus - Girondins Bordeaux (20.45)
środa, 24 lutego
CSKA Moskwa - Sevilla (18.30)
Inter Mediolan - Chelsea (20.45)
Jak myślicie, kto ugra awans do ćwierćfinału? Kto odpadnie? Kto jest waszym faworytem do zwycięstwa w tegorocznej LM?
Zachęcam do dyskusji!
Jak dla mnie dalej przejdą:
Real Madryt , AC Milan , Bayern Monachium , Arsenal FC , VfB Stuttgart, Girondins Bordeaux,Sevilla i Inter Mediolan.
Moim faworytem niezmiennie od 8-9 lat jest Arsenal .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Piłka nożna
Piłka jest okrągła a bramki są 2 jak to powiedział pewien bardzo mądry człowiek i dopóki sędzia nie zakończy spotkania wszystko moze się zdarzyć... Np. Finał LM 2005 do przerwy 3:0 dla mojego kochanego Milanu nagle 3:3 i karne... Real pięknie grał i wspaniale tworzył sytuacje ale niestety LFC okazali się lepsi...
Na uwagę zasługuje też wyjątkowa postawa Sportingu Lizbona. Rzadko mamy okazję oglądać tak grającą drużynę w fazie pucharowej LM.
?
| 
|