Wysłany: 01-12-2009, 21:17 Pogoda w waszym mieście
Wiele osób lubi się wyżalać na GG, na forum albo w ShoutBoxie, że u nich za oknem cały czas pada deszcz albo śnieg, nie ma słońca, jest wielka mgła, bardzo mocno wieje albo jeszcze inne cuda się dzieją.
To temat dla tych osób Teraz nie musicie zaśmiecać forum ani cudzego archiwum GG narzekaniem, że ciągle, patrząc przez okno, widzicie padający deszcz. Napiszcie tutaj i w jednym temacie wyładujcie swoje frustracje z tego powodu
_________________
REKLAMA Stara Gwardia
Ulubiona drużyna: Górnik Zabrze / Liverpool FC
Zbierasz od: Czerwiec 2006
Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 3147
Dwa krótkie słowa: "Do d*py". Jak wstajesz rano o 6 żeby zdążyć na autobus to aż się żyć odechciewa. Deszcz - mżawka - śnieg - deszcz - mżawka - śnieg oto i całe uroki początku grudnia. Mam nadzieję że święta i sylwester będą białe a temperatura spadnie poniżej 0, bo nie chciałbym w Nowy Rok przewrócić się do kałuży.
W Zabrzu zaczyna lekko padać śnieg. Dzisiaj bardzo niemrawo, ale po jakimś czasie było widać pierwsze efekty, np. biały "osad" na dachach samochodów. Mam nadzieję, że to niemrawy początek zimy, która będzie biała, bo święta i nowy rok zawsze, mimo wszystko, kojarzą się ze śniegiem
Ulubiona drużyna: Chelsea
Zbierasz od: wakacje 2005
Wiek: 27 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 920 Skąd: Włocławek
Wysłany: 20-12-2009, 20:14
U mnie za oknem minut 15 , prawie 10 centymentrów śniegu ,a ciągle pada . Jestem wiatr przez co odczuwalnie jest nawet coś k.-20 . Iście świąteczna pogoda ,byle by utzymała się do Bożego Narodzenia . Uwielbiam śnieg ,a jutro jeszcze idziemy po szkole zbudować igloo i urządzić bitwe a śnieżki
Uwielbiam śnieg ,a jutro jeszcze idziemy po szkole zbudować igloo i urządzić bitwe a śnieżki
My jutro po szkole z chłopakami idziemy gdzie indziej
Co do pogody to nieciekawa sprawa. Z +2 stopni które były niedawno temperatura w Polsce spadła nawet do -20. U mnie w mieście również jest nieciekawie. Obawiam się, żeby sylwester nie był w błocie. Ogólnie lepiej jest w wakacje - każdy mi to przyzna kiedy można w spodenkach hawajskich przechodzić przez miasto i nikt nie zwróci na Ciebie uwagi teraz gdy dodamy do tej temperatury (zimowej) wiatr to mamy mieszankę wybuchową.
_________________
Ostatnio zmieniony przez PrzemkoXVI 21-12-2009, 18:01, w całości zmieniany 1 raz
teraz gdy dodamy do tej temperatury (zimowej) wiatr to mamy mieszankę wybuchową.
W moim odczuciu ten wiatr jest najgorszy. Mogło by być dalej - 10 itd u mnie w mieście ,ale bez wiatru. Strasznie nieprzyjemnie wtedy jest na dworze i wtedy niezbyt przyjemnie się spaceruje na tzw. pizgawicy.
Mróz to zawsze mróz i nie należy on do zjawisk przyjemnych, ale jeżeli dodamy do niego padający śnieg i mocny wiatr, to rzeczywiście jest znacznie gorzej.
Ostatnio w Zabrzu bywało strasznie zimno, ale dzisiaj temperatura jest już na plusie. Z tego, co wiem, święta mają być również cieplejsze od tych ostatnich dni. Czyli znowu będzie błoto na dworze. Super.
Będzie ciekawie na meczu dziś wieczorem, bo od rana w Zabrzu leje i leje
Ale, jak wiadomo, w deszczu czasem na meczach jest najlepsza zabawa przy niektórych pieśniach. Nie zazdroszczę za to piłkarzom, którzy będą biegać w błocie. Będzie loteria i porażka z outsiderem jest niestety możliwa.
U was leje od rana.Ale w moim mieście pada ok.4 dni i nie chce przestać.Jedna rzeka niegroźnie wylała a druga "szykuje większy skok".Krzypopy zrównały się z drogą a u mojego sąsiada woda stoi w trawie.I pomyśleć że jutro trzeba pójść do szkoły
W moich okolicach już 3 rzeki wylały:Wisła,Soła i Macocha(taka malutka rzeczka ale jak wyleje to robi w pi*du uszkodzeń).Macocha odcięła drogę od Osw do Brzeszcz
Zamkli szkołę bo deszcz już szatnie podmył i przedostawał się na parter.Powoli zaczął przeciekać od góry (2,1 piętro i sala gimnastyczna).A najlepsze jest to że pani dyrektor powiedziała,że nie musimy tego odrabiać ale trudno mi w to uwieżyć
Mojego kolegę podlało do kolan (pokazywał zdjęcia),robotnicy rozjebali mu przystanek i musiał czekać na autobus na tym deszczu Nie chcieliście go widzieć,jak przyszedł do szkoły
Bezsens. W ciepłych polarach, bluzach i innych koszulach można ćwiczyć - ale grę w szachy. Przepocenie jest gorsze od przeziębienia. Jak już było tak naprawdę zimno to albo odwołać WF albo ostatecznie ćwiczyć tak, żeby rozgrzać wszystkie partie ciała. W końcu 17 maj no nie ?
Nasz pan od WF jest taki mądry,że kazał nam biegać przez 5 minut bezustannie w sali o powierzchni 5m na 4m.Może dało się tam biegać tylko że nas jest 27 i nawet nikomu nie starczył 1m kwadratowy Za karę skaczemy po 3 schody na jednej nodze na 2 piętro
Najczęściej na WF gramy w siatkę,ale wszystkim (nawet panu) się to znudziło więc teraz gramy w ręczną.Jestem najlepszy z klasy na bramce
Teraz jest świetna pogoda . Po długim czasie upałów nastało lekkie ochłodzenie, jednak dla fana jezior mazurskich to prawdziwa męczarnia. Mam nadzieję że niedługo pogoda zacznie się poprawiać, a termometry wskażą te upragnione 30 kresek.
U mnie pogoda na wakacje jest super.Pierwsze dwa dni słońce,wszystko fajnie aż tu nagle jeb i pada deszcz jeszcze do teraz.Na szczęście pojutrze jadę z tej dziury
Chciałem dziś gdzieś wyjść, jutro też planuję, a tu co godzinę pada od nowa Albo nieznośnie gorąco, albo dupiato mokro. Jadąc pociągiem z Trzebnicy(trochę za Wrocławiem) do Zabrza myślałem, że się uduszę. Wsiadałem w upale, w środku duszno i gorąco, 2 godziny męczarni, a na peronie w Zabrzu już chłodniej i po ulewie. Dzięki takiej nieoczekiwanej zmianie warunków do końca dnia mnie bolał łeb, dziś na szczęście już lepiej.
Miałem dziś w planach akcję ze sprayem w ręce(poprawianie starszej, podniszczonej pracy) a tu genialna pogoda. 12 stopni i mocny, ciągły deszcz. Odkładam na poniedziałek i modlę się, żeby znowu nie padało.
Ten graf do odnowienia to praca, której zdjęcia wam już obiecałem, więc świeżo po odmalowaniu będzie okazja do pochwalenia się tym
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Hyde Park
Teraz nie musicie zaśmiecać forum ani cudzego archiwum GG narzekaniem, że ciągle, patrząc przez okno, widzicie padający deszcz. Napiszcie tutaj i w jednym temacie wyładujcie swoje frustracje z tego powodu 
. Po długim czasie upałów nastało lekkie ochłodzenie, jednak dla fana jezior mazurskich to prawdziwa męczarnia. Mam nadzieję że niedługo pogoda zacznie się poprawiać, a termometry wskażą te upragnione 30 kresek.
Albo nieznośnie gorąco, albo dupiato mokro. Jadąc pociągiem z Trzebnicy(trochę za Wrocławiem) do Zabrza myślałem, że się uduszę. Wsiadałem w upale, w środku duszno i gorąco, 2 godziny męczarni, a na peronie w Zabrzu już chłodniej i po ulewie. Dzięki takiej nieoczekiwanej zmianie warunków do końca dnia mnie bolał łeb, dziś na szczęście już lepiej.
| 
|