Forum MyCorinthian


 Statystyki  FAQ  Regulamin  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zarejestruj się  Zaloguj się  Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Maciex1995
25-01-2012, 22:40
Co was wkurza?
Autor Wiadomość
Maciex1995 
Legenda MyCorinthian
Ojciec dyktator


Ulubiona drużyna: Górnik Zabrze / Liverpool FC
Zbierasz od: Czerwiec 2006
Wiek: 28
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 6465
Skąd: Zabrze
Wysłany: 09-12-2009, 20:22   Co was wkurza?

Co was najbardziej irytuje? Czego najbardziej nie znosicie w zachowaniu innych? Co jest dla was najbardziej wkurzającą rzeczą?

Mnie do szału doprowadza nabijanie postów na forum, bo poświęcam na to dużo czasu i taką dostaję "nagrodę" :D Bardzo nie lubię plastiku i wazeliny(oczywiście w przenośni), takiego promowania się na siłę na wszystkich frontach. To jest bardzo denerwujące, ludzie robią z siebie coś, co ciężko nazwać w jakikolwiek sposób, żeby ich nie obrazić i oburzają się, że nie mam o nich dobrego zdania.
Nie lubię też sytuacji, w których najpierw ktoś mówi ciągle, żeby być z nim szczery, a potem obraża się, mówiąc "Jak mogłeś powiedzieć mi coś takiego? Ty chamie!". Szczerość to szczerość. W tym przypadku brakiem szczerości jest mówienie "Chcę, żebyś rozmawiał ze mną szczerze". Tak będzie źle, ale inaczej też nie będzie dobrze.
Irytuje mnie ta ostatnia moda na Demotywatory. Sam fakt, że strona jest popularna, nie jest zły, ale to wiąże się z mnóstwem kiepskich Demotów. No i nagle przestało śmieszyć, a zaczęło się robić gówno, które ma mieć głębokie przesłanie. A wychodzą takie teksty w stylu zdesperowanych nastolatków obracających się w subkulturach Emo.

To teraz wy napiszcie, co irytuje was. Tylko piszcie szczerze :evil:
_________________

 
 
 
REKLAMA 

Ulubiona drużyna: Górnik Zabrze / Liverpool FC
Zbierasz od: Czerwiec 2006
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 805
Wysłany: 09-12-2009, 21:07   

_________________

 
 
 
Mateusz200 
Platyna


Ulubiona drużyna: Arsenal,Borussia Dortmund
Zbierasz od: 2007
Wiek: 25
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 805
Skąd: małopolska
Wysłany: 09-12-2009, 21:07   

Ja nie lubię łańcuszków na GG i NK,Chelsea Londyn i Różowego
_________________

 
 
 
PrzemkoXVI 
Administrator
Stara Gwardia


Wiek: 30
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3147
Skąd: Willenberg
Wysłany: 09-12-2009, 21:44   

Oj sporo jest rzeczy które mnie "wkurzają"

1) Przede wszystkim - szkoła. A szczególnie teraz gdy do świąt zostały niecałe 2 tygodnie, a nauczyciele dostali świra na robienie sprawdzianów, kartkówek i Bóg wie czego jeszcze.

2) Dojazdów do szkoły. Wstawanie o godzinie 6 rano to tak samo jakbyśmy z sauny wybiegli na śnieg i poturlali się w nim.

3) Poniedziałków. Pierwszy dzień po "ciężkim i męczącym weekendzie". Jeszcze gdy w niedziele śpię minimum do 11, a następnego dnia trzeba wstać 5 godzin wcześniej. Poza tym poniedziałek to taki dzień, że zawsze jestem pytany z jakiegoś przedmiotu


Teraz rzeczy niezwiązane ze szkołą:

4) Wkurzają mnie osoby, które grają bohaterów przed kolegami, a potem okazują się zwykłymi idiotami.

5) Wkurza mnie oczywiście niekorzystny wynik spotkania jakiejś mojej drużyny. Przykładowo po przegranej Wisły z Levadią Tallinn rzucałem wszystkim co wpadło mi w ręce, a po przegranej naszej reprezentacji z Austrią na Euro 08 aż się popłakałem.


Jeszcze kilka takich rzeczy bym wypisał ale jakoś nie mam głowy aby myśleć po 8godzinnym dniu w szkole
_________________
Ostatnio zmieniony przez PrzemkoXVI 09-12-2009, 21:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Maciex1995 
Legenda MyCorinthian
Ojciec dyktator


Ulubiona drużyna: Górnik Zabrze / Liverpool FC
Zbierasz od: Czerwiec 2006
Wiek: 28
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 6465
Skąd: Zabrze
Wysłany: 10-12-2009, 13:24   

Mazi1899 napisał/a:
a po przegranej naszej reprezentacji z Austrią na Euro 08 aż się popłakałem.


W tamtym meczu padł wynik 1:1. Może oglądaliśmy inne spotkania?
_________________

 
 
 
HugoL3 
Platyna

Ulubiona drużyna: Juventus
Zbierasz od: 2006
Wiek: 30
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 956
Skąd: Warszawa
Wysłany: 10-12-2009, 15:24   

Mazi1899 napisał/a:
5) Wkurza mnie oczywiście niekorzystny wynik spotkania jakiejś mojej drużyny. Przykładowo po przegranej Wisły z Levadią Tallinn rzucałem wszystkim co wpadło mi w ręce, a po przegranej naszej reprezentacji z Austrią na Euro 08 aż się popłakałem.


Na tej zasadzie można iść na mecz i dać komuś w mordę, bo wkurzyło cię to, że twoi przegrali hehe. Moim zdaniem sztuka leży w tym by sobie z tym poradzić w racjonalny sposób, bez płaczu i przemocy. Przecież to tylko sport, jeżeli na meczu płaczesz, to co zrobisz na pogrzebie (odpukać!)?

Każdy tak, a nie inaczej reaguję, więc nie musisz odpowiadać na to pytanie.
_________________

 
 
 
PrzemkoXVI 
Administrator
Stara Gwardia


Wiek: 30
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3147
Skąd: Willenberg
Wysłany: 10-12-2009, 19:57   

Cytat:
W tamtym meczu padł wynik 1:1. Może oglądaliśmy inne spotkania?

Dla mnie była to przegrana. Nie dyktuje się karniaków w takich sytuacjach

HugoL3 napisał/a:
Na tej zasadzie można iść na mecz i dać komuś w mordę

Dlatego nie chodzę na mecze tylko zostaję w domu przed Tv

HugoL3 napisał/a:
Moim zdaniem sztuka leży w tym by sobie z tym poradzić w racjonalny sposób, bez płaczu i przemocy. Przecież to tylko sport, jeżeli na meczu płaczesz, to co zrobisz na pogrzebie (odpukać!)?

Owszem można sobie z tym poradzić, ale jak jesteś w jakimś barze gdzie inni kibice również wiernie kibicują to mogą każdemu się udzielić emocje. Nie mówię o przemocy ani o płaczu - broń Boże.
_________________
 
 
Maciex1995 
Legenda MyCorinthian
Ojciec dyktator


Ulubiona drużyna: Górnik Zabrze / Liverpool FC
Zbierasz od: Czerwiec 2006
Wiek: 28
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 6465
Skąd: Zabrze
Wysłany: 10-12-2009, 20:50   

Mazi1899 napisał/a:
Dlatego nie chodzę na mecze tylko zostaję w domu przed Tv


I bardzo niesłusznie, na żywo można znieść nawet wyjątkowo kiepskie widowisko, a jak za dużo naoglądasz się w telewizji Manchesterów, Realów, Barcelon, Arsenalów, Milanów, Ajaxów i innych superdrużyn, to zwykły mecz w telewizji wyda ci się bardzo nudny :)

HugoL3 napisał/a:
jeżeli na meczu płaczesz, to co zrobisz na pogrzebie (odpukać!)?


No wydaje mi się, że na pogrzebie to już zbyt wiele zrobić nawet nie będzie w stanie :evil:
_________________

 
 
 
HugoL3 
Platyna

Ulubiona drużyna: Juventus
Zbierasz od: 2006
Wiek: 30
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 956
Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-12-2009, 20:27   

Maciex1995 napisał/a:
I bardzo niesłusznie, na żywo można znieść nawet wyjątkowo kiepskie widowisko


Fajnie, żyjemy w takim, a nie innym kraju gdzie piłka nożna jest chujowa. Przepraszam za to słowo, ale inaczej się nie da tego nazwać. Gdyby u mnie w mieście grał taki Juventus czy coś to bym chyba od razu karnet na caly sezon wykupił, a tak jestem skazany na dwie marne drużyny ze stolicy... No sry kibice, ale co to kurwa za Legia czy Wisła, jak daje dupy z najgorszymi drużynami... w najgorszej lidze! Na dobrą sprawę słabiaki z najlepszych lig mogły by ojebac nasze najlepsze ekipy. Póki to się nie zmieni nie zamierzam kibicować takim drużynom, wspierać ich, płacić za to, by sobie na nie popatrzeć itd. Pewnie stwierdzicie, że kibicuje bogatym/najlepszym, ale nie o to mi chodzi. Jeżeli mam do wyboru, obejrzeć mecz Legii za 50 zł czy ileśtam, albo uzbierać 300 zł i pojechać z fanklubem na mecz to zdecydowanie wole to drugie... i wtedy faktycznie mam w dupie, czy wygrają, czy przegrają. Atmosfera wtedy jest cudowna, a co ja mam poczuć jak przyjde na mecz drużyny, która mnie w ogóle nie interesuję?
_________________

 
 
 
Maciex1995 
Legenda MyCorinthian
Ojciec dyktator


Ulubiona drużyna: Górnik Zabrze / Liverpool FC
Zbierasz od: Czerwiec 2006
Wiek: 28
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 6465
Skąd: Zabrze
Wysłany: 11-12-2009, 21:24   

Wiem, wiem. Mecz polskiej ligi oglądany na żywo z reguły jest dobry tylko wtedy, kiedy jest się osobą związaną emocjonalnie z którąś z drużyn. Bilety na Legię są bardzo drogie, bo ITI robi wszystko, by wyjebać z trybun kibiców i zastąpić ich paroma setkami ludzi z klasy Biznes. Kibice im na stadionie niepotrzebni, bo śmiecą, doping im na stadionie niepotrzebny, bo czasem pomiędzy pieśniami padają wyzwiska, flagi im na stadionie niepotrzebne, bo zasłaniają ludziom boisko, a oprawy im niepotrzebne, bo race dają za dużo dymu, serpentyny trzeba będzie posprzątać, sektorówki zasłaniają ludziom cały widok, a po kartoniadach zostaje za dużo kolorowych papierków na stadionie. Młynowego chyba wyrzucili ze stadionu na dobre, skutecznie wypraszają zakazami mnóstwo osób, które przed wejściem ITI zostawiały na meczach Legii serce i gardło i z żywego stadionu, na którym bywa po 10 tysięcy osób robią gówno, na którym nie można uzbierać pełnych trybun, choć na razie liczą one niecałe 5 tysięcy miejsc.
W Polsce chcą wprowadzić ten słynny "angielski model kibiców". Szkoda, że zapomnieli wprowadzić angielski model piłkarzy.
_________________

 
 
 
Piotrek 
TOP
Chelsea fan!

Ulubiona drużyna: Chelsea Londyn, Ruch Chorzów
Zbierasz od: lipiec 2006 r.
Wiek: 26
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 411
Skąd: Katowice
Wysłany: 18-05-2010, 18:19   

Mnie najbardziej wkurza moja sąsiadka z góry, która ciągle, ciągle i ciągle puszcza na full'a jakąś muze z lat 70- 80 XXw. :evil: :evil:
_________________
CHELSEA!!!!!!!!!
 
 
 
Maciex1995 
Legenda MyCorinthian
Ojciec dyktator


Ulubiona drużyna: Górnik Zabrze / Liverpool FC
Zbierasz od: Czerwiec 2006
Wiek: 28
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 6465
Skąd: Zabrze
Wysłany: 29-07-2010, 13:53   

Mnie wczoraj wkurzyła sytuacja z karnetami na Górniku. 5. raz kupuje tam karnet i tylko raz było normalnie!
Sprzedaż miała się odbywać w 3 punktach - sklepie kibica(tylko karnety na trybunę krytą) i 2 kasach. Nikt nie poinformował kibiców, że karnety były też w sprzedaży w salonie sprzedaży w innym miejscu w Zabrzu oraz w sklepie kibica w Rudzie Śląskiej, niektórzy jednak postanowili tam poszukać i dobrze na tym wyszli.
Sprzedaż miała się rozpocząć o godzinie 9. Wtedy ustawiłem się w długiej kolejce. Nie wiem czemu, ale pierwsze karnety sprzedano dopiero tuż przed godziną 10. Wyrobienie jednego trwało znacznie dłużej niż w poprzednich latach, na dodatek mnóstwo osób przychodziło i zamawiało z miejsca np. 10 karnetów(dla siebie i znajomych z osiedla), co dawało co najmniej 15 minut czekania, aż ta jedna osoba zostanie obsłużona. Na samym początku słyszałem rozmowy telefoniczne, w których padały słowa typu "jestem teraz w kolejce do kasy, jeszcze jakieś 2 godziny". Liczyłem, że będzie lepiej i nie wierzyłem, że przyjdzie mi czekać tak długo.
Kolejka posuwała się w ślimaczym tempie i zdarzało się, że w ciągu godziny niemal się nie ruszała. Po godzinie 16 system padł i rzekomo przeszkolenie pracownicy zupełnie nie wiedzieli, co robić. Dzwonili do informatyków, chodzili tam i z powrotem, co chwilę wychodząc z tej kasy. Po jakimś czasie cała kolejka rzuciła się do Sklepu Kibica(jest on na stadionie). Kiedy tylko padło hasło "znowu mają karnety!", towarzystwo pobiegło z powrotem do kasy biletowej. Dziwnym zbiegiem okoliczności zająłem miejsce na początku kolejki, ale ta po paru minutach "spęczniała" i przede mną pojawiło się więcej osób. W końcu sprzedaż ponownie ruszyła, ale tempo nadal było żenujące. Ktoś, kupując karnet, podał jako dowód tożsamości samą legitymację szkolną. Był wyjątkowo zaskoczony, że trzeba też podać numer PESEL, który przecież musiał znaleźć się na każdym karnecie! Po chwili podał i... okazało się, że to nieprawidłowy numer. Obsługiwanie tego jednego klienta trwało około dziesięciu minut. W końcu doszedłem do kasy i kupiłem ten karnet. Na paragonie widnieje godzina 18:19. To oznacza blisko 9 i pół godziny czekania w kolejce :!:
A ja już myślałem, że to, co się działo pół roku temu, było już szczytem możliwości szefów tego klubu...

Budka, w której siedzieli pracownicy wyrabiający karnety, była tuż za płotem(takie dosyć wysokie kraty wbite w beton). Może to przemyślane działanie architekta projektującego stadion, bo jednym z haseł, które padło pod tą kasą biletową było skromne "K...a, jakby nie ta krata, to...". Generalnie więcej było szyderczych uwag zasłyszanych w kolejkach:
"A: K...a, oni dopiero teraz uczą się, jak obsługiwać ten system(kiedy system się zawiesił i trzeba było go restartować)!
B: Na naukę nigdy nie jest za późno"
"A: Ile trwa wyrobienie jednego takiego karnetu?
B: Tak od godziny do 40 minut...
C: Zależy, jak długie nazwisko - jeżeli jest długie, to wklepywanie tego do systemu zajmie im godzinę, 40 minut to jest dla tych krótszych imion i nazwisk."

Desperacja po paru godzinach stania w kolejce była widoczna gołym okiem, a krótki film z kolejkami przed tymi 2 kasami pojawił się nawet w GórnikTV. Kurwa, ktoś za to MUSI wyjechać z klubu na taczce :!:
_________________

 
 
 
PrzemkoXVI 
Administrator
Stara Gwardia


Wiek: 30
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3147
Skąd: Willenberg
Wysłany: 29-07-2010, 18:07   

Maciex1995 napisał/a:
"K...a, jakby nie ta krata, to..."

Maciex1995 napisał/a:
K...a, oni dopiero teraz uczą się, jak obsługiwać ten system

Maciex1995 napisał/a:
"A: Ile trwa wyrobienie jednego takiego karnetu?
B: Tak od godziny do 40 minut...


Padłem :rotfl:
_________________
Ostatnio zmieniony przez PrzemkoXVI 29-07-2010, 18:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
HugoL3 
Platyna

Ulubiona drużyna: Juventus
Zbierasz od: 2006
Wiek: 30
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 956
Skąd: Warszawa
Wysłany: 29-07-2010, 21:40   

Maćku, a czy Górnik to tylko raz w roku pozwala na sprzedaż karnetów? Bo nie rozumiem za bardzo, ja jestem taką osobą, która nie zamierza czekać nawet 30 minut w kolejce do wędlin itd., a co dopiero taka kolejka do kasy biletowej... No, chyba że taka była konieczność tj. jeden taki dzień w roku...
_________________

 
 
 
Maciex1995 
Legenda MyCorinthian
Ojciec dyktator


Ulubiona drużyna: Górnik Zabrze / Liverpool FC
Zbierasz od: Czerwiec 2006
Wiek: 28
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 6465
Skąd: Zabrze
Wysłany: 29-07-2010, 22:31   

Wiosną w Zabrzu karnety wyprzedano w pierwszym dniu sprzedaży. Nie wiem, ile sprzedano karnetów dziś, ile zostało na kolejne dni. Takich informacji nikt nie udzielił - z nieoficjalnych danych wiem, że pierwszego dnia sprzedano około 1000 karnetów, ale nie jestem w stanie powiedzieć, jaka była ilość kart przygotowanych do sprzedaży. Żeby uniknąć sytuacji sprzed pół roku postanowiłem pójść pierwszego dnia i to rano(wtedy cudem dostałem karnet w miejscu, w którym dobrze "zamaskowano" fakt, że tam też da się to kupić).
Pierwsze, co moja matka powiedziała po tym, jak ten karnet kupiłem: "Za komuny babcia tyle po kiełbasę nie stała"...
_________________

 
 
 
Maciex1995 
Legenda MyCorinthian
Ojciec dyktator


Ulubiona drużyna: Górnik Zabrze / Liverpool FC
Zbierasz od: Czerwiec 2006
Wiek: 28
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 6465
Skąd: Zabrze
Wysłany: 12-08-2011, 01:19   

W tym roku "tylko" 3,5 godziny kolejki, może niewiele więcej...

Wkurza mnie od zawsze mój brak konsekwencji. To, że zawsze pojawia się jakiś dobry pomysł i szybko z niego "tak po prostu" rezygnuję albo odkładam w czasie w nieskończoność. Ostatni przykład - jeszcze parę dni temu pisałem, że na 100% biorę wreszcie większy z boxów figurek legend LFC. No i szybka zmiana planów, teraz o nim już nie myślę i rozglądam się za czymś zupełnie innym, a część tych pieniędzy zdążyłem wydać nawet na inne figurki. No i zbieram się do tego zakupu od roku albo dłużej, a znowu odpuszczam...
Drażni mnie ten brak zdecydowania i motywacji i myślę, że pora zacząć z tym walczyć, ale... jeszcze nie teraz. I tak zawsze.
Tym razem już raczej sprawy nie odwrócę i jak na razie boxu nie kupię, ale serio trzeba coś zrobić z tą przypadłością.
_________________

 
 
 
19tomek98 
Platyna

Ulubiona drużyna: arsenal
Zbierasz od: czerwiec 2008
Wiek: 26
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 769
Skąd: włocławek
Ostrzeżeń:
 2/3/5
Wysłany: 25-09-2011, 17:00   

W tej chwili najbardziej wkurza mnie moja alergia od cholerzy rzeczy jest na który jestem uczulony i cały czas kicham.
 
 
 
snajperxxx 
Srebrna podstawka


Ulubiona drużyna: AC Milan
Zbierasz od: zaczynam od stycznia 2012
Wiek: 36
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 228
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 14-01-2012, 23:47   

Wkurza mnie wiele rzeczy...
Podam kilka:
1. Wtopy w bukmacherce (po 1 meczu co chwilę)
2. Politycy nasi kochani...Jak włączam TV i czasem ich widzę i słyszę co robią jakimi bzdurami się zajmują itp to szlak człowieka trafia...
3.wkurza mnie chlapa w zimie na chodnikach...
4.wkurzają mnie ludzie o dwóch twarzach
itp... itd...temat rzeka...
_________________
FORZA Milan !!!
 
 
 
PrzemkoXVI 
Administrator
Stara Gwardia


Wiek: 30
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3147
Skąd: Willenberg
Wysłany: 30-01-2012, 21:24   

No to tak na chwilę obecną:
Ceny paliw: nie wiem, czy wspominałem, ale od sierpnia jestem kierowcą, a aktualnie jestem mega-zdenerwowanym kierowcą. Za coś jeździć trzeba, a jeszcze felgi na wiosnę trzeba wymienić. Uspokaja mnie jedynie fakt, że paliwo nie może być droższe niż 10zł. W przeciwnym razie wszystkie stacje musiałyby wymieniać swoje tablice wyświetlające ceny paliw, ponieważ jest tam jedynie miejsce na cyfrę max. 9.99 PLN.
Nauczyciele uczący w klasach maturalnych: nie ważne czy zdajesz na maturze matematykę, biologię, niemiecki - i tak dla każdego z nauczycieli ich przedmiot jest naj. Zamiast uczyć się do egzaminu maturalnego, często zastępuję to lekcjami typu WOS, WOK, Historia i inne niepotrzebne mi przedmioty.
_________________
 
 
Adrianby 
ViP
Adrianby


Ulubiona drużyna: Wisła Kraków
Zbierasz od: 29 maja 2011 r.
Wiek: 28
Dołączył: 18 Maj 2011
Posty: 1228
Skąd: Kraków
Wysłany: 30-01-2012, 21:36   

Co do cen paliw: zawsze na tablicy może być liczba 10,5 zł co oznaczałoby 10,50 zł ;) . Lub same dwie wyświetlone cyfry- 10. Jakoś by sobie poradzili.
_________________

 
 
 
PrzemkoXVI 
Administrator
Stara Gwardia


Wiek: 30
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3147
Skąd: Willenberg
Wysłany: 30-01-2012, 21:37   

Chyba jednak nie, bo tam jest przecinek który jest stały
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme blueBall created by Marczak

| | Darmowe fora | Reklama

ZOBACZ TEŻ: